„Franio, Krysia i Marysia dziś przytulą swego misia”

wpis w: Szkolne Koła Caritas | 0

Szkolny Koło Caritas działające przy ZPO w Łosieniu lubi pomagać i wykazuje się wielką pomysłowością w niesieniu pomocy i uśmiechu innym. Dostrzegła to w kwietniu 2017 r. Caritas Diecezji Kieleckiej, pozytywnie rozpatrując projekt wolontariacki pod jakże optymistycznym tytułem: „Franio, Krysia i Marysia dziś przytulą swego misia” w ramach konkursu „Skrzynka miłosierdzia”.

Tym razem łosieńscy wolontariusze postanowili zadbać o najmłodszych, najbardziej potrzebujących wsparcia, bo, jak sami twierdzą, ten okres w życiu pamiętają najlepiej. Inicjatywa zakładała emocjonalne wsparcie dzieciaków w trudnej sytuacji życiowej poprzez symboliczne podarowanie im przyjaciół w postaci własnoręcznie przygotowanych przytulanek.

Opiekunowie SKC nawiązali porozumienie z ośrodkami, które miały stać się beneficjentami tego projektu. Były to: Towarzystwo Pomocy Św. Brata Alberta w Wiernej Rzece i Ognisko Wychowawcze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Św. Wincentego a Paulo w Kielcach. Nie zapomnieliśmy również o najmłodszych uczniach naszej placówki i w swych szacunkach uwzględniliśmy miejscowe przedszkole.

Po udanych majowych zakupach nastąpiła faza projektowania. Burza mózgów młodych „kreatorów zabawek” zaowocowała licznymi szkicami niezwykłych postaci, które (dajemy słowo) gwarantowały radość u obdarowywanych. W ten sposób narodziły się projekty uśmiechniętych sówek, owieczek, które miały zapewnić kolorowe sny, słoników na szczęście, złotych rybek, przeuroczych pingwinków i bliżej niesprecyzowanych postaci, które miały tylko jedną cechę – były urocze.

Z ogromnym entuzjazmem zabraliśmy się do pracy po wakacyjnej przerwie, a pracy było dużo. Kilkanaście kilkugodzinnych spotkań poświęcili wolontariusze na profesjonalny wieloetapowy proces wykonania filcowych przytulanek:

  • etap krojenia,
  • wymagający najwięcej precyzji i cierpliwości – etap szycia,
  • etap dekorowania, uświetniania zabawek oryginalnymi ozdóbkami.

W październiku 2017 roku zakończyliśmy pracę. Przygotowaliśmy prawie sto kolorowych przytulanek, które pozostało nam tylko rozwieść.

Zaczęliśmy od przedszkolaków – ich reakcje miały stać się testem na to, jak nam poszło. Udało się – maluchy z rozbrajającą szczerością i wdzięcznością przytulały zabawki. Następnie udaliśmy się do Domu Samotnej Matki w Wiernej Rzece. Jest to placówka, z którą współpracujemy od lat i doskonale znamy ich potrzeby. Skoro pamiętaliśmy o dzieciach, nie mogliśmy zapomnieć o ich mamach. Podopiecznym tej placówki zawieźliśmy zabawki, ale także kosmetyki do pielęgnacji niemowlaków, produkty spożywcze, pieluszki itp. (zebrane podczas wcześniej zapowiedzianej akcji). Wizyta tam daje nam zawsze dużo radości, ale i skłania do refleksji na temat nieprzewidywalności naszych losów.

Ostatnim punktem podczas realizacji projektu była wizyta w Ognisku Wychowawczym Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Św. Wincentego a Paulo. To tutaj trafiło najwięcej przytulanek, bo i podopiecznych jest najwięcej. Przywitało nas kilkadziesiąt dzieciaków, które same decydowały o tym, z którą przytulanką chcą się zaprzyjaźnić. Do dziś nie wiemy, kto wtedy odczuwał większą radość : obdarowywane maluchy czy wolontariusze?

SKC w Łosieniu składa serdeczne podziękowania za możliwość udziału w tak pięknym projekcie. To kolejny krok na naszej drodze do ulepszania tego świata; to piękna lekcja dla uczniów i cała masa uśmiechów na małych dziecięcych twarzach.